rozwód

Chcielibyśmy nareszcie dorównać USA - w szczególności w poziomie życia, gospodarki, rynku pracy, itp. Jednakowoż jest z pewnością coś z czego w żadnym wypadku nie powinniśmy brać przykładu: a konkretniej rozchodzi się o znaczącą ilość spraw rozwodowych. Można w sumie powiedzieć, że ci Amerykanie zwariowali na tle rozwodów! Przecież nie we wszystkich przypadkach pozyskanie rozwodu jest konieczne. OK - przykładowo zdrada jest niezmiernie sensowną przyczyną wzięcia rozwodu, ale bardzo często przyczyną jest choćby duża kłótnia, która powoduje, że niegdyś całkiem szczęśliwi małżonkowie decydują się na rozwód.